Blog a czasem miasto rośnie jak ciasto kształt miasta mi nagle wyrasta/ przesuwam te domy, gdy czuwam/ wybielam bladawe niebo/ nie pytaj proszę, dlaczego/ nie szukaj proszę na mapie/gdy miasto rośnie jest takie… bezbronne, bezwonne, nijakie. Czytaj dalej„a czasem miasto rośnie jak ciasto” 28 lutego 2017
Blog nie dzia LA niedziela (i nie wiem, czy warto dodawać jeszcze cokolwiek 🙂 ……………………………………………………………………………………………….. 26 lutego 2017
Blog drogi kręte są pojęte generalnie… zawsze mogę, ruszyć nagle w jakąś drogę ( z cyklu: dzień wolny na horyzoncie) Czytaj dalej„drogi kręte są pojęte” 26 lutego 2017