Jesieni wersja de lux

Cudowna nostalgia, nie do ominięcia, przykleiła mi się do szyb. Zdrapywanie nie dało efektu, zasłanianie nie przynioslo ulgi – radość jedynie z nawilżenia świata, z optycznych możliwości jednej kropli (lecz i wielu kropel) – tak, to radosna nostalgia, niewątpliwie wersja de lux.
Brak automatycznego tekstu alternatywnego.
……………………………………………………
Obraz może zawierać: na zewnątrz

jak brałam udział w powrocie ziemniaka


Joanna jest pierwszą i jedyną aktywistką kulinarną, z którą jadam obiady 😉 I od pierwszego wiem, że: można mieć taaaką pamięć i zrozumienie smaku, taaaaaką wyobraźnię, taką ideę.

Dla mnie – kulinarny kosmos 😉 zatem wierzę Joasi w 200%, gdy prowadzi chętnych do zdrowej, kreatywnej jedzeniowej prostoty 🙂

– Trzeba odkłamać mity na temat ziemniaka. Leży w tej piwnicy, traktujemy go kiepsko, lekceważymy. Chcę, by ziemniak wrócił do kuchni, ale już na właściwą pozycję, taką, jaka mu się należy – mówiła Joanna Jakubiuk w promocyjny wieczór w Studiu Kulinarnym Atuty przy ul. Piotrkowskiej.

http://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/51,35241,24065478.html?i=0