Hej, łączymy – Platon, Annunaki i Marta! Mam wakacje, więc łączę. I nagrywam. Taka sytuacja: wakacje, festiwal, wchodzę do zamkowej kaplicy, a tam – kosmici. Dwoje. Dwie. Dwa. Nie wiadomo czy te istoty akurat zwracają uwagę na płeć, Wiadomo za to, że najpierw pojawiły się w ludzkiej głowie. Konkretnie w głowie Marty.
Nieśmiało zaznaczam, że Platon nam przypominał, że wszystko co mamy tu w realu jest reprezentacją tego, co znaleźć można w świecie idei. Nikt nie udowodni, że jakaś idea nie może przejawić się w realu. No. Najpierw przedstawi się Marta – w dźwięku 😉
Teraz pora na skrót z Platona – główne założenia: Świat stanowi odbicie prawdziwej rzeczywistości Rzeczywistość ziemska stanowi cień wiecznego świata idei. Miłość zmysłowa jest szczeblem dla miłości nadzmysłowej, czyli pięknej duszy, idei piękna. Idee, to niezmienne i doskonale pierwowzory wszystkich rzeczy. Poznawanie to w istocie przypominanie sobie tego, co widziała kiedyś dusza w świecie idei. A teraz pora przypomnieć,że artyści, tacy zdolni ale i niezwykle wrażliwi na rzeczywistość cieni sprowadzają na ziemię kształty niesamowite, piękne i działające na patrzących. I oto nasza próba wyjaśnienie jak to działa. Jak można ściągnąć na tę planetę kosmitów, zostawić ich w kaplicy i wzruszyć tym sporą grupę człowieczych istot.
Rozmowa w dźwięku.